
W sobotę 25 listopada odbył się wernisaż Kuby Żeligowskiego "Wielkowiejskość".
Już sam tytuł inspirowany jest biografią autora, bo inaczej nie można opowiadać o jego twórczości. Dla Kuby Żeligowskiego otaczający go krajobraz ma znaczący wpływ i sam fakt przeprowadzenia się z miasta na wieś jest inspiracją dla niego samego, ale też, a może przede wszystkim aktem, deklaracją artystyczną autora.
Obserwując od lat przykłady twórczości Kuby Żeligowskiego można odnieść wrażenie, że sztuka stała się dla niego nie tylko formą komunikowania, ale też i sposobem na życie, na przeżywanie życia w swojej wrażliwości. Umiejętność podpatrywania, analizowania, odpowiedniego zestawiania materiałów, z których tworzy obrazy-obiekty, jest zastanawiające. Połączenie Kuby spostrzegawczości z formą tworzonych prac dostarcza nam odbiorcom przyjemności oraz wyostrza nasz apetyt na zagłębianie się w tajnikach pejzażu zapisanego plastyką. To, co zauważymy w jego pracach jest tylko wprowadzeniem, zaproszeniem do głębszej analizy otaczającej nas natury.